Podstawą dzisiejszych przepisów na raka jest marchew, która zawiera silne przeciwutleniacze zwane karotenoidami. Karotenoidy są immunomodulatorami, które chronią komórki przed starzeniem się i rakiem. Dieta uboga w karotenoidy znacząco zwiększa ryzyko zachorowania na raka.
Jak działają karotenoidy?
Największa moc karotenoidów polega na ochronie komórek przed działaniem wolnych rodników. Wolne rodniki to cząsteczki, które nie mają ani jednego elektronu i próbują kraść elektrony innym związkom. W najgorszym przypadku wolne rodniki uszkadzają cząsteczki DNA. Jeśli organizm nie jest w stanie naprawić tych uszkodzeń, staje się wylęgarnią raka.
Witamina A i karodenoidy mają zdolność zwiększania funkcji białych krwinek. Białe krwinki są czasami nazywane „komórkami naturalnymi zabójcami”, ponieważ pomagają układowi odpornościowemu zwalczać infekcje i nowotwory. Wpływ karotenoidów na zdrowie odkryto w latach czterdziestych XX wieku. Obecnie istnieje ponad 200 badań potwierdzających skuteczność karotenoidów w leczeniu nowotworów.
Badania nad karotenoidami i rakiem
W 1970 roku szwajcarscy naukowcy przeprowadzili badanie, które potwierdziło, że u osób z niskim poziomem karotenoidów we krwi ryzyko śmierci z powodu raka jest wyższe. Badanie to trwało ponad 12 lat. Wykazała również, że karotenoidy, zwłaszcza beta-karoten, chronią tkankę nabłonkową w płucach, gardle, pęcherzu i jelitach. W 1989 roku eksperci z Fred Hutchinson Cancer Center na Uniwersytecie Waszyngtońskim odnotowali związek pomiędzy zwiększonym spożyciem beta-karotenu i zmniejszonym ryzykiem raka szyjki macicy. W innym badaniu przeprowadzonym w Wielkiej Brytanii od 5004 kobiet pobrano próbki krwi i przez kilka lat monitorowano ich stan zdrowia. Wyniki wykazały, że poziom beta-karotenu we krwi kobiet bez raka piersi był o 50% wyższy niż u kobiet, u których zdiagnozowano raka piersi. Amerykański Instytut Raka Prostaty przeprowadził kilka badań klinicznych ukierunkowanych na raka prostaty, jajnika, czerniaka i piersi. Wniosek był taki, że beta-karoten jest więcej niż zalecany w profilaktyce.
Ciąg dalszy na następnej stronie