Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego pomarańcze tak często lądują w czerwonych siatkach, a cytryny w żółtych siatkach? To nie przypadek!
Za tym doborem kolorów kryje się sprytna technika marketingowa, która skutecznie wpływa na nasze decyzje zakupowe. Okazuje się, że czerwona siatka to nie tylko praktyczne opakowanie, ale także narzędzie manipulujące naszym postrzeganiem owocu.
Dla wielu z nas świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy jest niezbędnym składnikiem poranka. Czy zastanawiałeś się jednak kiedyś, dlaczego pomarańcze w supermarkecie są zawsze owinięte czerwonymi siatkami? Możesz pomyśleć, że to zbieg okoliczności, ale w rzeczywistości jest to sprytny chwyt marketingowy mający na celu przyciągnięcie Twojej uwagi.
Choć na pierwszy rzut oka może się to wydawać banalne, wybór czerwonej siatki to przemyślana strategia, która wpływa na Twoje decyzje zakupowe.
Czerwona siatka – iluzja, która działa
Zjawisko to znane jest jako „iluzja konfetti”. 0 co się dzieje? Otóż, kiedy umieścimy pomarańczę na czerwonej siatce, nasz mózg automatycznie porównuje kolor owocu z kolorem tła. W efekcie pomarańcza wydaje się bardziej pomarańczowa, czyli dojrzalsza i bardziej soczysta. To samo dotyczy cytryn, które w żółtej siatce wydają się bardziej żółte.
Dlaczego to działa?
Nasze postrzeganie kolorów jest zjawiskiem względnym. Oznacza to, że kolor, który widzimy, zależy od naszego otoczenia. Na przykład, jeśli spojrzymy na szary kwadrat na białym tle, będzie on wydawał się ciemniejszy niż ten sam szary kwadrat na czarnym tle. To samo dzieje się z pomarańczami w czerwonych siatkach.
Iluzja konfetti w praktyce
Badania naukowe potwierdzają, że iluzja konfetti działa. Konsumenci widząc pomarańcze w czerwonych siatkach oceniają je jako dojrzałe, smaczniejsze i atrakcyjniejsze od tych leżących swobodnie. Dzięki temu chętniej sięgają po owoce owinięte w kolorowe siatki.
Kontynuuj czytanie po drugiej stronie.
